Kochani,
pora na parę nowych wiadomości, co u mnie.
Przeszłam leczenie ustalone przez lekarzy: chemioterapię przedoperacyjną, usunięcie guza, radioterapię i chemię pooperacyjną – kadcylę. Dla lepszego efektu leczenia musiałam zapłacić za dodatkową chemię – blokadę, której koszt wyniósł 80 000 zł (w moim przypadku nie była refundowana przez NFZ). Nie było łatwo, ale dałam radę.
Obecnie jestem na hormonoterapii i otrzymuję kwas zoledronowy.
Dziękuję bardzo wszystkim Darczyńcom za pomoc. Dzięki Wam, mogłam przyjąć dodatkową chemię, która zwiększyła moją szansę na wygraną z tą ciężką chorobą. Mogłam też zrobić dodatkowe badania bez czekania w kolejkach, co przyspieszyło proces leczenia. To wszystko dzięki Wam. Wspieraliście mnie przez ten okres dwóch lat walki. Czułam Wasze wsparcie, dzięki czemu było mi łatwiej przejść ten ciężki etap zdrowienia.
Niestety chemia nie była obojętna dla mojego organizmu. Mam objawy neuropatii oraz problemy z przewodem pokarmowym, a przede wszystkim z wątrobą i małopłytkowością. Potrzebne są regularne specjalistyczne badania, opieka dietetyka i leki, które nie są refundowane.
W związku z podawaniem kwasu zoledronowego wymagam stałej, kosztownej opieki stomatologicznej.
Potrzebuję również rehabilitacji niezbędnej przy hormonoterapii (aby w miarę normalnie funkcjonować bez bólu).
Walczę z chorobą, bo w życiu mam jeszcze wiele do zrobienia. Chcę podróżować, zwiedzać świat, a przede wszystkim doczekać wnuków i pomóc w ich wychowaniu. Walczę i nie poddaje się!
Proszę Was o dalsze wsparcie i serdecznie dziękuję.
Ela
***
Witam Was,
Serdecznie dziękuję za każdą wpłatę.